Siedzieliśmy, jedynie napawając się ciszą, która panowała w pomieszczeniu. Ukradkiem spojrzałem na blondyna. Miał spuszczoną głowę, jakby żałował, że przed chwil sprawił mi tak cholernie dużą przyjemność. "Wszystko okey?" spytałem, gdy mnie coś w środku tkneło. "Nie, nic nie jest w porządku. Pocałowaliśmy się... A wiem, że tego nie chciałeś..." powiedział, a po jego policzku spłyneła pojedyńcza łza. Policzyłem w myślach do pięciu, chwyciłem jego brodę, i wpiłem się delikatnie w jego usta. Przez chwile się sprzeciwił, lecz wreszcie rozchylił usta, i oddał pocałunek. Mógłbym trać w tym pocałunku wiekami. Jego malinowe usta idealnie przylegały do moich. Jego język spokojnie bawił się z moim. Rękę którą trzymałem jego podbródek, przeniosłem na jego plecy, a druga powędrowała na tylnią część jego głowy, wplątując się we włosy. Przysunąłem go do siebie, a Irlandczyk jedną rękę spoczął na mojej piersi, a drugą na ramieniu. Jednak ta cudowna chwila, musiała ujrzeć swój kres, ponieważ usłyszeliśmy że ktoś wchodził po schodach. Odsuneliśmy się od siebie, a mój palec położyłem na ustach, dając znak, by był cicho. Kiwnął tylko głową na "OK.". Ktoś zapukał do pokoju, w którym obecnie się znajdowaliśmy. Po chwili usłyszeliśmy. "Ej ! Chłopaki ! Chyba Zayn wyciągnął gdzies Niallera! Idziemy na tą imprezkę beż nich !". To był chyba głos Harrego. No tak, charakterystyczna chrypka. Póżniej usłyszeliśmy tylko jak ktos schodzi ze schodów, i zamyka drzwi wejściowe. Niall z seskundy na sekunde zaczął się śmiać. I to jak ! Położył sie na łóżko, ręce położył na brzuchu i się śmiał. Spojrzałem na niego zdziwiony gdy powoli się uspakajał. "Z czego się rechoczesz ?" Spytałem a on mi na to odpowiedział : "Oni mówią, że gdzieś mnie wyciągnełeś, a ty masz złamaną nogę !" i znów popadł w śmiech. "No tak... Nie ma to jak śmiac się z chorego.." udawałem urażonego. "Ale ty nei jesteś chory ! asz złamaną noge, i to ze swojej winy! " -podkreślił.
Oparłem się o poduszkę i poklepałem miękkie miejsce obok, z nadzieją że blondyn się tam położy. Poszło po mojej myśli. Oboje wpatrywaliśmy sie w pustą przestrzeń. Nasze oddechy były równe, jakby się zmówily.
Strasznie zmęczeni dzisiejszym dniem i wydarzeniami, które wpłyneły na wszystko, zasneliśmy w jednym łóżku, ale w ubraniach.
Delikatnie uchyliłem oczy, które po chwili przymróżyłem, gdyż zapomniałem wczoraj zapomniałem zasłonić okna roletami. Przeciągnąłem się i rozejrzałęm po pokoju. Na poduszce obok, zobaczyłem piękny widok. Tak, był to Niall. Dosłownie wyglądał jak aniołek. Spał słodko, i widocznie śniło mu się coś słodkiego, bo co chwila się uśmiechał i mruczał jak kotek. Usmiechnąłem się pod nosem, i wstałem. Znów podpierając się o wszystko co spotkałem na drodze, Wziąłem czyste ubrania i poszedłem do łazienki. Po orzeźwiającym prysznicu i po stylizacji włosów, udałem się do kuchni. Postanowiłem zrobić dla mnie i dla blondyna naleśniki... A swoją drogą.. Zastanawiłem się gdzie tak długo reszta chłopaków się znajduje... Ale to ich życie.
Już po dziesięciu minutach stos naleśników leżał na talerzu, tuz obok słoiku z nutella i dzemem. Zaparzając herbatę poczułem coś ciepłego na plecach. Dokładnie, to był mój kochany aniołek. Czy ja teraz.. powiedziałem "mój kochany aniołek" o moim najlepszym przyjacielu. Ja od kąd pamiętam, rok temu uświadomiłem sobie że jestem gejem, a Niall ? Sam wypowiadał się, że najlepsze w byciu chłopakie, jest to, że można ganiać za dziewczynami ! Poczułem jego ciepłe, lekko mokre usta na policzku. Pewnie dopiero się oblizał, zobaczywszy naleśniki. Usiadł na jednym z krzeseł, a ja na przeciwko niego. Cisza, błoga cisza. Napawaliśmy się nią. Co chwile spojrzałem, i gdy nasze wzroki się spotykały, nie odwracaliśmy wzroku. Wpijaliśmy w sobei na wzajem nasze wzroki co chwile uśmiechając sie.
________________________________________
Cześć ;)
Słuchajcie, nie miałam ostatnio czsu by pisac PRZEPRASZAM !
Ale chciałam podziękować ! ponad 1000 wejsc ! :) ponad 36 komentarzy !: )
DZIĘKUJEEE !:)
PYTANIA DO WAS
1. Co się stanie dalej ?
2. Bedą razem ?
3. Chłopaki dowiedzą się ? Jak zareagują ?
Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA BLEDY !
Kocham, Edith
Rozdział zajebisty *_*
OdpowiedzUsuńI tak niech będą razem!
Pewnie tak. Napewno najpierw będą zdziwieni ale z czasem to się zmieni ;3
Czekam na next'a :)
Cool ;3
OdpowiedzUsuńZapraszam takze na mojego początkującego bloga :)
http://little-hope-of-my-life.blogspot.com/
*__* jaki boski ! ja chcę już następny :) xx
OdpowiedzUsuńzajebisty*.* tylko czemu taki krótki?:c
OdpowiedzUsuńKOCHAM TO WIESZ?:3
i proszę cię nie każ mi tak długo czekać na następny
uwielbiam to i chce SZYBKO kolejny :D ♥
a co do następnych..niech Niall z Zayn'em się do siebie jeszcze bardziej zbliżą:3 chłopaki mogą na to zareagować z niedowierzaniem ale szybko się przyzwyczają:D
CZEKAM NA DALEJ !♥♥♥
http://life-forever-one-direction.blogspot.com