czwartek, 20 grudnia 2012

Rozdział 6

Proszę o komentarze ;) motywuja do dalszej pracy ;) .
Siedząc w salonie wraz z blondynem, którego obejmowałem moim ramieni, oglądamy nedzny program. Co chwile muskam jego policzek, a on odwdzieńcza się mi, dotykając moich ust, jego ustami. W pewnym momencie, zaswędział mnie nos. Zanim zdążyłem "podrapać" się w niego, kichnąłem, uderzając sie czołem w kolano. Zabolało kolano, bo to ta noga, ktora niestety jest złamana, ale czoło bardziej dawało o sobie znać. Niall zaczął sie tak śmiać, że ledwo łapał oddech. "No to okey." Pomyślałem i zacząłem udawać obrażonego. Wstałem i udałem się do swojego pokoju. Nie obyło się bez zwalenia wazoniku. Na szczęście był plastikowy, co nie dało nikomu satysfakcji i nie zbił się.
Położyłem się na łóżko, a po chwili usłyszałem pukanie. Rzuciłem "proszę", choć brzmiało to bardziej jak "prszzzz".
Do pomieszczenia wkroczył irlandczyk. Rzucił się na łóżko, tuż obok mnie.
"Lubisz się bawić?" Spytał robiąc koło, i nastepne, i nastespne na moim torsie.
"Zależy jakie." Odpowiedzialem, z lekko zadziornym akcentem.
"Takie dla dorosłych." Powiedział i wpił się w moje usta. Oddałem każdy pocałunek. Z natury już taki byłem, że to ja dominowałem, że to mój pocałunek był tym ostatnim.
Delikatnie się odsunął ode mnie i spojrzał na mnie swoimi ślipiami.
Swoimi palcami przeskakiwał od guzika do guzika, wyjmując je z specialnych dziureczek. Gdy było już widać mój nagi tors, delikatnie zdjął ze mnie koszule, a palcem przejechał po brzuchu, kierując się w stronę krocza. Lekko zadrżałem, gdy poczułem jak mija mój pępek. Delikatnie rozpiął moje spodnie, i ściągnął je uważając na moją biedną nóżkę. Od był w pełni odziany, a ja leżałem przed nim w samych bokserkach.
Chwyciłem mojego chłopaka za kołnież i przekręciłm tak, że teraz ja dominowałem. Chyba mogę go nazwać moim chłopakiem? Zaraz bedziemy sie pieprzyć, a wcześniej sie tyle razy całowaliśmy, i nie mógłbym?
Rozpiąłem wszystkie guziki jego koszuli, która miał naprasowany motyw jeansu.
Gdy pozostał bez górnej części garderoby, zabrałem się za jego spodnie, z obniżonym krokiem. To mnie tak podniecało że aż zaraz dojde.
Gdy byliśmy już w samych bokserkach, blondyn pocałował mnie namiętnie w usta. Kazał usiąść na brzegu łóżka. Wreszcie gdy wykonałem zadanie, a Niall kleknął przede mną, jak najszybciej pozbył sie moich bokserek, i chwycił mego kolege wykonując ruchy w górę i w dół, śćiskając i rozluźniając uścisk. Serio, to robił to lepiej niż nie jeden chłopak i nie jedna dziewczyna z ktorymi zdarzało mi się sypiać.
Czułem, że zaraz z mojego penisa coś wyskoczy. Blondyn chyba też to wyczuł, bo objął mojego przyjaciela całymi ustawi. Znów wykonywał ruchy w górę i w dół. Co chwila z moich ust wydobywał się cichy pomruk. Irlandczyka to tylko motywowało do dalszej pracy. Powoli zbliżałem sie do jednego z dzisiejszych" finalow". Wplątałem palce, miedzy włosy Niallera, nadając mu szybsze tempo. Sekundę poczułem jak mój penis pulsujem a następnie wylewa sie z niego biał maź. Blondyn bedzczelnie wszystko połknął i zaczął mnie namiętnie całować. Gdy sie oderwałem, spytałem : "Kto na dole?" . Po chwili odpowiedzial "Ja, a następnym razem ty". Rzekłi znów mnie pocałował. Dokuśtykałem do komody, z ktorej wyjąłem specialną maść i prezerwatywę. Podeszłem, znaczy znów dokuśtykałem do

do łóżka a Niall ja na zawołanie wypiął sie do mnie. Odlozylem na bok prezerwatywę, a żel wylałm w dość małj ilośćci na palec, oparlem jedna dłoń na barku Niall, a druga pieściłem jego wejście. Czułem że jest spięty. "Niall, rozluźnij sie, bo bedzie bolało." Szepnąłm do jego ucha i zacząłm całować po karku. Widocznie sie rozluźnił, a ja wykorzystałm sytuacje i wbiłem w niego palca.Jeknął. Bardzo głośno jęknął. Delikatnie poruszałm palcem w przód i w tyłm co chwila przyśpieszając. Dołczyłem kolejnego palca. Jeknął, lecz trochę ciszej. Przyśpieszyłem. Blondyn zaczął odczuwać z tego przyjemność. Wyjąłem palce, a na członka założyłem prezerwatywę. Klepnąłem go w irlandzką, jedrnął pupe, dzieki czemu zachichotał, a ja wbiłem sie w niego. Zawył przeciągle. Poruszałem sie w nim raz szybciej, raz wolniej. Teraz oboje czerpaliśmy maximum przyjemności. No wreszcie doszłem. Oboje opadliśmy tylko trochę zmęczeni na łóżko. Pocałowaliśmy sie namiętnie. Postanowiliśmy sie szybciutko się ubrać i coś zjeść. Gdy każdy z nas znalazłswoje ciuchy, i ubrał sie, zeszliśmy na dół uściskając swoje ręcę. Jednak gdy weszliśmy do salonu, czekal nas szok. Siedziala tam trójka chłopakow. Suszyli zęby, i bili nam brawo. Zawstydzeni uciekliśmy do kuchni, gdzie zamiast robic jedzenie, całowaliśmy sie.
 ___________________ 

 Czesc ;D PRZEPRASZAM ZA BLEDY. Pisze to ztelefonu i slabo mi tak to wszYstko pisac.m Mam nadzieje ze sie podobal. PISZCIE MI SWOJE OPINIE I JESLI CHCECIE BYC POWIADAMIANI O ROZDZIALACH PISZCIE W KOMENTARZACH NIKI LUB TU @EdytaBielak Kocham Edith Aha! . 9 komentarzy = NOWY ROZDZIAL!

9 komentarzy:

  1. Mega zajebisty ! :3
    czekam na nexta :))

    OdpowiedzUsuń
  2. *__*
    Po prostu zaje**sty!!!
    Czekam na kolejny . ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny ! Świetna historia ! Czekam na naxta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no nareszcie..dziewczyno !♥
    tyle czekam i czekam..a nagle tak! zajebisty rozdział*.*
    proszę...błagam..nie ja ci każę ! dodaj szybko bo chcę wiedzieć co się dalej stanie:D to jest wciągające i super, czekam na nexta SZYBKO:3
    pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie trać motywacji do pisania, bo piszesz naprawdę fajnie :) Powodzenia! Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. zajebiste :D czekam na więcej ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. boskie rozdział :)
    zapraszam do mnie mam nadzieję, ze wpadniesz :)
    http://opwiadania1d.blogspot.com/
    (Gabrysia_xxx)

    OdpowiedzUsuń
  8. NO DALEJ! NA CO TY MYŚLISZ?! ŻE BĘDĘ TAK DŁUGO CZEKAĆ?! XD ZAJEBISTE :D.... jezu... jestem zboczona XD

    OdpowiedzUsuń